Spis treści:
- Dramat w jednym z bloków w Gostyninie
- Ustalenia policji - atak na rodziców
- Kolejne kroki w śledztwie
Dramat w jednym z bloków w Gostyninie
Według informacji przekazanych przez Krzysztofa Zasadę z RMF FM, do zdarzenia doszło w środę po godzinie 19, w jednym z bloków mieszkalnych w Gostyninie. Policjanci zostali wezwani, gdy przed budynkiem zauważono agresywnego i zakrwawionego mężczyznę. Na miejsce skierowano kilka radiowozów oraz karetki pogotowia.
Kiedy przyjechała policja, mężczyzny nie było już po blokiem.
Policjanci weszli do mieszkania, z którego wybiegł. Wewnątrz znaleziono ciało 64-letniej kobiety oraz pobitego 63-latka, którego pogotowie zabrało do szpitala. Na miejscu zatrzymano 35-letniego mężczyznę - poinformował Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Po wejściu do mieszkania, funkcjonariusze znaleźli ciało 64-letniej kobiety. W środku znajdował się także jej 63-letni mąż, z poważnymi obrażeniami. Ratownicy medyczni przewieźli go do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy.
Ustalenia policji - atak na rodziców
Ze wstępnych ustaleń wynika, że podejrzany 35-latek zaatakował swoich rodziców, co doprowadziło do śmierci matki i ciężkich obrażeń u ojca. Policjanci natychmiast zatrzymali mężczyznę i przeprowadzili badania, które wykazały, że był pod wpływem alkoholu. Jego ojciec także był nietrzeźwy. W mieszkaniu nie znaleziono żadnych narzędzi, które mogły być użyte do popełnienia tego przestępstwa. Prawdopodobną przyczyną mogło być pobicie.
Dodatkowo od zatrzymanego pobrano krew do analizy, by sprawdzić, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem substancji odurzających.
Kolejne kroki w śledztwie
Obecnie śledczy prowadzą intensywne dochodzenie pod nadzorem prokuratora, w celu wyjaśnienia motywów działania podejrzanego oraz przebiegu zdarzenia. Istotne dla sprawy będą zeznania poszkodowanego ojca oraz analiza dowodów zabezpieczonych na miejscu zbrodni.
Źródło: RMF24, TVN24