Zuchwały plan i jego realizacja
Mężczyzna w rozmowie telefonicznej przekonywał zrozpaczoną seniorkę, że potrzebuje pieniędzy na kaucję, ponieważ potrącił kobietę w ciąży. Zdenerwowana 80-latka przekazała słuchawkę swojemu mężowi, który usłyszał dokładnie tę samą historię, z tym wyjątkiem, że kwota potrzebna do uniknięcia więzienia wzrosła do 150 tysięcy złotych. W trakcie rozmowy do głosu doszła również osoba, która przedstawiła się jako obrońca syna. Kiedy zaniepokojony ojciec poprosił o możliwość rozmowy z synem, kobieta oznajmiła, że nie jest to możliwe ze względu na trwające przesłuchanie. Oszuści nie dali jednak za wygraną, a przestraszony senior przyznał, że dysponuje w domu kwotą 55 tysięcy złotych.
Spotkanie z oszustem i interwencja policji
Niedługo po rozmowie telefonicznej, do drzwi seniorów zapukał mężczyzna, który przyszedł po pieniądze. Mężczyzna został wpuszczony do środka przez 80-latka, który natychmiast poprosił go o okazanie dowodu. W międzyczasie jego żona usiłowała dodzwonić się do syna, co rozwiało wszelkie wątpliwości, co do prawdziwości zaistniałej sytuacji. Zdając sobie sprawę z oszustwa, 80-latek zamknął drzwi mieszkania na klucz, a w tym czasie, jego małżonka wezwała policję.
Zatrzymanie i konsekwencje prawne
Do akcji wkroczyli funkcjonariusze, którzy szybko zatrzymali 45-letniego mieszkańca Szczecina. Mężczyzna odpowie za usiłowanie oszustwa. Po przesłuchaniu i decyzji sądu został umieszczony w areszcie śledczym, gdzie czeka go proces. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP, RMF24