Joanna Opozda opowiada o podejściu Królikowskiego do płacenia
Komornik, który powinien wyegzekwować pieniądze od ojca małego Vincenta, ma utrudnione zadanie spowodowane specjalną działalnością gospodarczą, którą Królikowski założył razem ze swoją partnerką, Izabelą. To właśnie warszawska prawniczka rozkochała w sobie Antka, który dla niej zostawił ciężarną Joannę. Sąd wyznaczył kwotę alimentów, którą Królikowski powinien przelewać miesięcznie Opoździe. Aktorka poinformowała fanów, że jej (prawie) były mąż uchyla się od płacenia. Opozda wspomniała, że Antek otrzymał dwie role w teatrze Tu i Teraz, za które z pewnością otrzymuje spore wynagrodzenie. Dodała też, że Karolina Polak, dyrektorka rzeczonego teatru, miała nie podpisać umowy z Królikowskim, dzięki czemu ciężej jest wyegzekwować należne małemu Vincentowi pieniądze.
Antoni Królikowski nie płaci alimentów
Izabela, partnerka Antka, miała zostać oficjalnie jego agentką. Para założyła razem działalność gospodarczą, która również uniemożliwia ściąganie alimentów na syna Królikowskiego. W dodatku sam Królikowski miał założyć konto zagraniczne na Litwie. Opozda nie kryła złości i żalu wobec byłego i jego nowej partnerki. Aktorka bezpośrednio nazwała to wydarzenie “okradaniem 18 - miesięcznego dziecka” . Kilka godzin po zamieszczeniu Instastory na temat Królikowskiego do sprawy odniósł się zarząd teatru Tu I Teraz. W wydanym oświadczeniu wspomniano o tym, że Królikowski na razie nie zarobił jeszcze żadnych pieniędzy, ale gdy tylko zagra w pierwszym spektaklu to zarobek trafi na jego konto, skąd będzie mógł ściągnąć je komornik i przeznaczyć na spłatę alimentów. Story Joanny na ten temat można zobaczyć na jej instagramowym koncie.
Źródło: Pudelek, Instagram, Trybuna Polska