Gruzja od kilku dni zmaga się z falą masowych protestów. Brutalne tłumienie manifestacji przez prorosyjski rząd wywołało oburzenie społeczne i międzynarodowe. Główne ulice Tbilisi stały się miejscem starć między demonstrantami a policją. Protesty wywołała decyzja rządu o zawieszeniu rozmów z Unią Europejską, co społeczeństwo odebrało jako zdradę i zwrot w stronę Rosji.

W gruzińskim parlamencie doszło do rękoczynów, które wybuchły w trakcie debaty nad nową, kontrowersyjną ustawą "o przejrzystości wpływów zagranicznych". Ustawa, przedstawiona przez rządzącą partię Gruzińskie Marzenie, wywołała emocje nie tylko wśród posłów, ale i w społeczeństwie.

W niedzielę nad ranem Narodową Galerię Sztuki Abchazji, będącą oficjalnie częścią Gruzji, ogarnął tragiczny pożar. Lokalne media państwowe podają, że straty sięgają co najmniej 4000 dzieł sztuki. To wydarzenie, które wstrząsnęło kulturalnym krajobrazem regionu, stało się ogromną stratą.

W poniedziałek doszło do tragicznego zdarzenia na granicy Gruzji z separatystycznym regionem Osetia Południowa, kontrolowanym przez Rosję od inwazji w 2008 roku. Obywatel Gruzji padł ofiarą strzelaniny, spowodowanej przez rosyjskich żołnierzy. Szczegóły incydentu nie są jeszcze jasne, jednak władze gruzińskie potwierdzają, że kolejny obywatel został bezprawnie zatrzymany. Prezydent Gruzji, Salome Zurabiszwili, nazwała to wydarzenie "rażącym atakiem na państwo gruzińskie" i apeluje o jednoznaczne potępienie działań Rosji przez społeczność międzynarodową.

W Tbilisi, stolicy Gruzji, w nocy z wtorku na środę wybuchły protesty przeciwko ustawie o "agentach zagranicznych", którą przyjął parlament. Policja próbowała zakończyć protest, który rozpoczął się od wieczornej, wielotysięcznej demonstracji. 

Gruzja to niewielki kraj położony nad Morzem Czarnym, na południowych stokach Kaukazu. Malownicze krajobrazy, interesująca kultura, podzwrotnikowy, ciepły klimat oraz dobrej jakości ośrodki narciarskie przyciągają do tego państwa rokrocznie coraz większe grono turystów. Co warto zobaczyć będąc w Gruzji?