Spis treści:
- Włamanie przy ulicy Dzikiej
- Sprawca jak Spider-Man na ulicy Stawki
- Śledztwo i zatrzymanie podejrzanego
- Zarzuty i dalsze postępowanie
Włamanie przy ulicy Dzikiej
Mężczyzna wybił hulajnogą szybę w mieszkaniu przy ulicy Dzikiej, dostał się do środka, gdzie znajdowały się małe dzieci. Według świadków, po wejściu do lokalu poprosił dzieci, aby wypuściły go na korytarz budynku. Nie zatrzymał się jednak na tym incydencie. Przeszedł do kolejnego bloku, gdzie kontynuował swoje działania.
Sprawca jak Spider-Man na ulicy Stawki
Po opuszczeniu pierwszego mieszkania, 39-latek udał się do budynku przy ulicy Stawki. Użył latarni oświetleniowej, aby wybić szybę w drzwiach klatki schodowej, a następnie wspiął się na dach. Przemieszczając się po gzymsie, skoczył na balkon jednego z mieszkań. Tam ponownie wybił okno, wszedł do lokalu i przebrał się w ubrania właściciela. Oprócz ubrań, zabrał także dwa duże noże kuchenne.
Chcąc pozostać niezauważonym, ukrył się w garderobie, trzymając się półek zamontowanych pod sufitem. Właściciel mieszkania, po powrocie do domu, zauważył rozbitą szybę oraz ślady krwi. Gdy wszedł do garderoby, zobaczył zwisającego głową w dół włamywacza. Mężczyzna spadł na podłogę i natychmiast zbiegł z mieszkania.
Śledztwo i zatrzymanie podejrzanego
Na miejsce wezwano funkcjonariuszy ze Śródmieścia, którzy zabezpieczyli liczne ślady oraz nagrania z monitoringu. Policjanci pobrali ślady krwi oraz inne materiały biologiczne, które przekazano do analizy w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Stołecznej Policji. Na podstawie zabezpieczonych dowodów oraz przesłuchań świadków ustalono tożsamość sprawcy.
Kryminalni z Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego zatrzymali 39-latka w Brzezinach koło Łodzi. Podczas przeszukania jego mieszkania zabezpieczono telefon komórkowy, laptop, pistolet pneumatyczny, kominiarkę oraz narkotyki. Policjanci znaleźli także tabletki MDMA oraz porcje kokainy.
Zarzuty i dalsze postępowanie
Zatrzymany został przewieziony do Komendy Rejonowej Policji Warszawa I, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące:
- kradzieży z włamaniem,
- zniszczenia mienia,
- naruszenia miru domowego,
- posiadania narkotyków.
Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ, nadzoruje dalsze postępowanie w tej sprawie.
Źródło: KRP I - Śródmieście