Giovanni Brusca, jeden z najbardziej brutalnych mafiosów sycylijskich, w nowej książce otwarcie mówi o swoich zbrodniach. Odpowiada za ponad 150 morderstw, w tym brutalne zabójstwo 12-letniego Giuseppe Di Matteo. Brusca opisuje siebie jako "potwora", ale twierdzi, że żałuje swoich czynów.

Włoska wyspa Sycylia obiegają wieści o przerażającym ataku na 13-letnią dziewczynkę i jej 17-letniego chłopaka w parku przy Villi Bellini w Katanii. Wszystko rozegrało się szybko i brutalnie, gdy siedmiu napastników zaatakowało parę, zmuszając ich do koszmarnej walki o życie. Sprawa wstrząsnęła społeczeństwem, a dwie prokuratury biorą się za ściganie sprawców tego potwornego czynu.

Na najnowszym posiedzeniu rady miasta Palermo we Włoszech doszło do dramatycznej sceny, która zatrzęsła lokalnym samorządem. Awantura wybuchła pomiędzy radnymi, a szef klubu partii Bracia Włosi, Giuseppe Milazzo, wskoczył na stół prowadzącego obrady, próbując wyrwać mu mikrofon. To zaskakujące i gwałtowne zdarzenie rzuciło cień na całe środowisko polityczne miasta Palermo.

Wybuch wulkanu Etna na Sycylii, najwyższego i najbardziej aktywnego wulkanu w Europie, doprowadził do czasowego zamknięcia głównego lotniska regionu w Katanii, uziemiając tym samym tysiące podróżnych. Zdarzenie to, mające miejsce w nocy z 13 na 14 sierpnia, pokryło okoliczne drogi, plaże i płytę lotniska pyłem wulkanicznym, wpływając na życie miejscowej społeczności i turystów. Jest to kolejny poważny incydent wpływający na ruch lotniczy w regionie w ostatnich tygodniach, co wywołuje zaniepokojenie i niepewność zarówno wśród mieszkańców, jak i odwiedzających ten malowniczy zakątek Włoch.

W miarę jak nie pojawiają się silniejsze opady, a ekstremalnie wysokie temperatury na południu Europy nie maleją, wiele państw wciąż walczy z silnymi pożarami. Silnie wiejący wiatr, sucha ziemia i częsta nieuwaga - a czasem nawet celowe podpalenia - mieszkańców powoduje, że Włochy, Grecja, Hiszpania i Turcja wciąż płoną.

Po trzydziestu latach poszukiwań, w Palermo na Sycylii doszło do aresztowania jednego z czołowych bossów włoskiej mafii Cosa Nostra - Matteo Messina Denaro. W operacji brało udział ponad 100 członków włoskich sił specjalnych.