W środę rano, władze Frankfurtu nad Odrą, planują akcję rozbrojenia bomby odłamkowej, odkrytej w centrum miasta. Ewakuacją, objęto ponad 2 200 osób. Operacja będzie wiązać się z licznymi utrudnieniami, w tym zamknięciem ulic i instytucji publicznych.

W nocy z 24 na 25 marca, służby ratunkowe w dwóch miastach Polski, interweniowały w związku z zatruciami tlenkiem węgla. W Kwidzynie hospitalizowano czteroosobową rodzinę, w tym dwoje dzieci, natomiast w Kaliszu do szpitala trafiły 17-letnia dziewczyna i dwuletnie dziecko. Oba przypadki spowodowane były zatruciem tlenkiem węgla.

Mieszkańcy kamienicy przy Farbiarskiej 2, zmuszeni są do ewakuacji z powodu zagrożenia zawaleniem budynku. W czwartek wieczorem lokatorzy, zaalarmowali lokalne służby o niepokojących zmianach w budynku. Interweniowała policja, nadzór budowlany oraz zarządzanie kryzysowe.

W niedzielę rano, przy ulicy Głębokiej w Cieszynie, w wyniku eksplozji gazu, zawaliła się trzypiętrowa kamienica. W wyniku katastrofy śmierć poniosły dwie osoby, a 21 mieszkańców zostało ewakuowanych. Obecnie na miejscu prowadzone są prace zabezpieczające, a służby miejskie starają się pomóc poszkodowanym.

W środę wieczorem, w jednym z bloków w Świętochłowicach doszło do wybuchu gazu. 46-letni mężczyzna został ranny, a ewakuowano kilkudziesięciu lokatorów. Przyczyną wybuchu był prawdopodobnie piecyk gazowy.

Osiem samochodów osobowych, zostało doszczętnie zniszczonych w wyniku pożaru garażu podziemnego, w budynku przy ul. Dokerskiej we Wrocławiu. Akcja gaśnicza trwała całą noc. Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane.

Dzisiaj rano, mieszkańcy ul. Walecznych w Lublinie oraz pobliskich ulic, zmuszeni są do ewakuacji w związku z odkryciem niewybuchu z czasów II wojny światowej. Niebezpieczny obiekt znaleziono na placu budowy nowego komisariatu policji. Ewakuacja, obejmująca blisko 2800 osób, ma zapewnić bezpieczeństwo podczas usuwania zagrożenia.

W nocy z niedzieli na poniedziałek, doszło do poważnego pożaru w budynku wielorodzinnym w Radunicy (województwo pomorskie). 19 osób zmuszonych było do szybkiej ewakuacji ze swoich mieszkań, zanim pojawiły się służby ratownicze. Przyczyny pożaru są badane przez policję i biegłego. Według zapewnień wójta Pruszcza Gdańskiego, poszkodowani mieszkańcy otrzymają wszelką niezbędną pomoc.