We wtorek rano, doszło do groźnego pożaru w hucie w Łaziskach Górnych na Śląsku. Zapłon w komorze transformatorowej doprowadził do wybuchu, który spowodował rozległe zniszczenia i ranił cztery osoby. Sytuacja wciąż pozostaje trudna, a na miejscu pracuje ponad 20 zastępów straży pożarnej.

Dzisiaj rano, na skrzyżowaniu ulic Mikołowskiej i Wierzbowej w Tychach, zderzyły się dwa pojazdy. Pięć osób trafiło do szpitala. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać jeszcze kilka godzin.

Niedzielny wieczór na drodze krajowej nr 44 w Tychach stał się areną tragedii, której skutki są nieodwracalne. W wyniku wypadku, do którego doszło około godziny 20:00 na ulicy Oświęcimskiej, jedna osoba straciła życie, a druga została poważnie ranna. Szczegóły tego tragicznego wydarzenia zostały przekazane przez miejscową policję, która już na wstępie wskazała na brak dostosowania prędkości do panujących warunków jako jedną z głównych przyczyn tego dramatycznego zdarzenia.

W sobotę, 18 lutego około godziny 20 w tyskim aquaparku nagle rozległ się sygnał alarmu przeciwpożarowego. W kierunku parku wodnego natychmiast udały się zastępy straży pożarnej. Zdumienie budzi jednak zachowanie obsługi parku, która nie do końca wiedziała co zrobić, by zapewnić bezpieczeństwo klientom.

Ewakuacja 600 osób (w tym 550) uczniów zaczęła się kilka minut po godzinie 11. Wszyscy uczniowie zgromadzeni byli na apelu i akademii z okazji Święta Niepodległości. Dzieci zaczęły masowo tracić przytomność, zaś pozostałe z nich skarżyły się na ból głowy. Aż 36 dzieci wymagało pomocy medycznej, zaś 5 trafiło do szpitala. Na miejsce przyjechało 14 zastępów PSP, a także specjalna jednostka chemiczna oraz pogotowie gazowe.