Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Straży Granicznej, zatrzymali dwóch kolejnych podejrzanych. Sprawa dotyczy zorganizowanego procederu legalizacji pobytu cudzoziemców, na terenie Polski. Śledztwo, nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga, dotyczy działalności gangu, który zalegalizował pobyt kilkuset osób z takich krajów jak Ukraina, Indie, Pakistan, Bangladesz, Nepal i Gruzja.

W ubiegłym tygodniu, funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, przeprowadzili akcję zatrzymania ośmiu osób podejrzanych o kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grupa ta, miała zajmować się handlem ludźmi oraz zmuszaniem do pracy przymusowej obywateli Ameryki Południowej. W wyniku działań służb, zatrzymano czterech obywateli Ukrainy oraz czterech obywateli Polski na terenie województwa wielkopolskiego. Wszyscy zatrzymani, usłyszeli zarzuty związane z handlem ludźmi i przymusową pracą cudzoziemców.

W okolicach Dubicz Cerkiewnych, w województwie podlaskim, doszło do niebezpiecznego incydentu, podczas którego jeden z żołnierzy próbujących powstrzymać migrantów przed przekroczeniem polsko-białoruskiej granicy został ugodzony nożem. Informację tę przekazał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek. Na szczęście życie rannego żołnierza nie jest zagrożone, ale napastnikowi udało się uciec.

W środę Arnold Schwarzenegger, były gubernator Kalifornii i ikona kina akcji, znalazł się w centrum uwagi po zatrzymaniu na lotnisku w Monachium. Powodem było podróżowanie z luksusowym zegarkiem, który miał być wystawiony na aukcji charytatywnej w Austrii. Incydent ten może teraz skutkować postępowaniem karnym.

Niedzielny incydent na białorusko-polskiej granicy, niedaleko miejscowości Dubicze-Cerkiewne, pokazuje eskalację napięcia między migranckimi grupami a strażnikami. Migranci, którym nie udało się nielegalnie dostać do Polski, posunęli się do agresji, próbując zaatakować strażników granicznych. W nagraniu udostępnionym przez Podlaską Straż Graniczną widać dramatyczne chwile, w których jedna osoba rzuca płonącym konarem drzewa w stronę patrolu.

W środę, na Tęczowym Moście, doszło do dramatycznego wypadku, kiedy pędzący samochód uległ wypadkowi i eksplodował. Incydent wywołał poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w przeddzień jednego z najbardziej ruchliwych dni w roku. W wyniku tragedii, dwie osoby zginęły, a amerykański funkcjonariusz graniczny został ranny. Cztery mosty na najdłuższej granicy międzynarodowej na świecie zostały zamknięte, a eksplozja miała wpływ na ruch zarówno w USA, jak i Kanadzie.

Niesforni klienci linii lotniczych nie zawsze zdają sobie sprawę, że ich zachowanie w powietrzu ma także konsekwencje na ziemi. O bolesnej karze za swoje poczynania na własnej skórze przekonało się dwóch Estończyków zatrzymanych przez Straż Graniczną w Warszawie. Nadwiślański Oddział Straży Granicznej poinformował o sprawie w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. Powodem był feralny lot z rumuńskiej Kluż-Napoki na lotnisko w Warszawie.

Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Mariusz Kamiński, zorganizował konferencję, podczas której ogłosił przywrócenie kontroli na granicy polsko - słowackiej. To tymczasowe rozwiązanie, które wdrożone zostaje ze względu na masową migrację. Decyzję o wprowadzeniu tymczasowych kontroli na granicy ze Słowacją podjął również premier Czech.

W busie zaparkowanym na parkingu w woj. lubuskim znajdowało się 29 migrantów. Kierowca zbiegł. Funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali osoby, które nielegalnie próbowały wjechać do Polski. Byli to Syryjczycy i Turcy, którym postawiono zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy. Teraz poddadzą się karze ośmiomiesięcznego pozbawienia wolności.

Na granicy Polski z Białorusią nadal jest bardzo niespokojnie. Podczas niedzielnego wieczora (24 października) doszło do regularnych ataków na płot zabezpieczający Polską granicę. Według materiałów wideo Straży Granicznej oraz Wojska Polskiego, grupy imigrantów stają się coraz bardziej agresywne. Czy sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli?

Napięcie na granicy polsko-białoruskiej jest cały czas na bardzo wysokim poziomie. Kryzys imigracyjny pogłębia stresującą atmosferę, w czasie której wszyscy pogranicznicy muszą trzymać nerwy na wodzy. Do dość niepokojącego odkrycia doszło w poniedziałek, 4 października, ponieważ służby graniczne znalazły na granicy z Białorusią atrapę bomby.