Wyświetlenie artykułów z etykietą: pieniądze

Historia 41-letniej Pamelii Reed z Pleasant City w Ohio to zaskakujący przykład oszustwa, którego kulminacją było udawanie, że jej 7-letnie dziecko cierpi na nowotwór. Kobieta została aresztowana za wyłudzanie pieniędzy na rzekome leczenie, publikując liczne prośby o pomoc finansową oraz manipulując opinią publiczną za pomocą zdjęć swojej córki podczas rzekomego leczenia.

W środę 4 października 2023, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 proc. To druga taka decyzja w ciągu ostatniego miesiąca i jak sie domyślamy wiąże się to z nadchodzącymi wyborami. Ale jakie są realne konsekwencje tej decyzji dla przeciętnego Kowalskiego? 

Media ponownie skupiły się na skandalu hakerskim, który ma związek z brytyjską rodziną królewską. Powodem jest pozew księcia Harry'ego przeciwko koncernowi medialnemu, w którym ujawnił, że książę William otrzymał znaczną sumę pieniędzy od wydawcy tabloidów w ramach tajnej umowy z Pałacem Buckingham.

Istnieje wiele czynników, które mogą powodować inflację w Polsce. Najczęstsze czynniki to nierównowaga fiskalna, polityka banku centralnego oraz zmiany w podaży i popycie na dobra i usługi.

W czwartek, 19 stycznia ukazał się nowy numer “Wysokich Obcasów”, na łamach których raper i polityk Liroy został oskarżony przez swoją żonę, Joannę Krochmalską o stosowanie przemocy ekonomicznej.

Jeżeli rząd naprawdę chce pomóc pracownikom, to każdorazową podwyżkę pensji minimalnej powinien powiązać z proporcjonalną podwyżką kwoty wolnej od podatku. Dopiero wtedy podwyżka będzie naprawdę odczuwalna, a rosnące koszty pracy nie będą zagrażały wypłacalności pracodawców. Na rządowej szczodrobliwości najwięcej zyskują dziś politycy.

Główny Urząd Statystyczny, jak co miesiąc, opublikował dane dotyczące inflacji w tym miesiącu. Ku zdziwieniu analityków i ekspertów, inflacja wyniosła w listopadzie 17,4%, co jest pierwszym od połowy czerwca 2021 spadkiem. Ściślej mówiąc inflacja spadła także w lutym 2022, jednakże był to moment wprowadzenia tarczy inflacyjnej. Choć spadek z 17,9% do 17,4% nie oznacza mniejszej drożyzny, to jest to jednak wyraźny sygnał, że trend ogromnego i szybkiego wzrostu cen, w końcu zaczyna się przełamywać.