W sobotę francuskie służby aresztowały mężczyznę podejrzanego o wywołanie pożarów i eksplozji w pobliżu synagogi w kurorcie La Grande-Motte na południu Francji. Minister Spraw Wewnętrznych Gérald Darmanin potwierdził, że podejrzany został zatrzymany, a policja wykazała się "wielkim profesjonalizmem".

Po intensywnych opadach deszczu sytuacja powodziowa we francuskim departamencie Pas-de-Calais pogorszyła się, stawiając przed miejscowymi władzami wyzwania związane z ochroną mieszkańców i infrastruktury. Od początku tygodnia, po przejściu orkanów Ciaran i Domingos, obszary te borykają się z poważnymi powodziami, które doprowadziły do zalania domów, zamknięcia dróg i tragicznej śmierci jednej osoby.

Zdarzenie, które miało miejsce w szkole w miasteczku Arras na północnym wschodzie Francji, niedaleko Lille, pozostawia społeczność w szoku i smutku. Francuski minister spraw wewnętrznych donosi, że napastnik został już zatrzymany przez policję, jednak cena tego ataku jest koszmarna. Dwóch nauczycieli zostało brutalnie zaatakowanych, a jedna osoba straciła życie.

W wyniku ataku nożownika w Annecy we francuskich Alpach, zostały ranne cztery osoby. Napastnik został zatrzymany. Policja informuje, że ucierpiała czwórka dzieci i jedna osoba dorosła. Dwie osoby mają być w stanie krytycznym. Na miejsce zdarzenia udaje się premier Francji i szef MSW.