Do groźnego zdarzenia, doszło w środę wieczorem w berlińskiej dzielnicy Gesundbrunnen. 17-letni kierowca, prowadząc samochód, usiłował uciec przed kontrolą drogową. W wyniku jego manewrów, rannych zostało łącznie 8 osób, w tym jedna ciężko. Wśród poszkodowanych znalazł się także policjant.

W czwartek rano, w miejscowości Koliszowy (świętokrzyskie) na drodze krajowej 74, doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów. Sześć osób zostało poszkodowanych. Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, aby wydostać część poszkodowanych. Droga jest całkowicie zablokowana, służby wyznaczyły objazdy.

W wyniku wstrząsu w kopalni Marcel w Radlinie, zginął 36-letni górnik. Jedenastu innych pracowników trafiło do szpitali, z czego czterech jest w stanie ciężkim. Wstrząs o magnitudzie 3,15 miał miejsce 800 metrów pod ziemią.

W wyniku zapalenia metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice w województwie śląskim, poszkodowanych zostało 16 górników. Wypadek miał miejsce wczoraj rano, na głębokości ponad 850 metrów pod ziemią. Służby natychmiast podjęły działania ratunkowe, a z zagrożonego obszaru ewakuowano 44 osoby. Na miejsce przybyły zespoły ratownicze oraz helikopter LPR, ranni zostali przetransportowani do szpitali w regionie. W czwartek poinformowano o śmierci jednego z górników.

W środę rano, doszło do poważnego wypadku, na przejeździe kolejowym w powiecie pilskim. Ciężarówka marki Mercedes, zderzyła się z pociągiem osobowym relacji Piła Główna - Szczecin Główny. W wyniku tego zdarzenia, ruch kolejowy na odcinku Piła-Wałcz został wstrzymany.

Na drodze wojewódzkiej nr 812 w miejscowości Krupe koło Krasnegostawu, doszło do groźnego wypadku autokaru. Pojazd, którym podróżowało 14 osób, wypadł z drogi i zderzył się z samochodem znajdującym się w rowie. Do szpitala trafiło pięć osób.

W Pabianicach, doszło do poważnego wypadku drogowego, z udziałem samochodu osobowego i pojazdu transportu medycznego. W wyniku zdarzenia, poszkodowanych zostało siedem osób, z czego jedna w stanie ciężkim trafiła do szpitala w Łodzi. Służby nadal pracują na miejscu.

W nocy z czwartku na piątek, doszło do pożaru w dwupiętrowej kamienicy przy ulicy Kościuszki w Starogardzie Gdańskim. Ewakuowano 29 osób, a siedem z nich, w tym dzieci, zostało poszkodowanych. Działania strażaków zakończyły się około godziny 4 nad ranem.

Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych w wyniku wypadku, do którego doszło na autostradzie A2 w Torzymiu w województwie lubuskim. Busem podróżował 6 osób. Bus dachował, akcja ratunkowa wymagała użycia specjalistycznego sprzętu. Policja wyznaczyła objazdy, służby pracują na miejscu wypadku.

We wtorek rano, doszło do groźnego pożaru w hucie w Łaziskach Górnych na Śląsku. Zapłon w komorze transformatorowej doprowadził do wybuchu, który spowodował rozległe zniszczenia i ranił cztery osoby. Sytuacja wciąż pozostaje trudna, a na miejscu pracuje ponad 20 zastępów straży pożarnej.

Dwie osoby, w tym 9-letnie dziecko, trafiły do szpitala po zatruciu tlenkiem węgla w miejscowości Tarcz, w województwie świętokrzyskim. Według informacji, przekazanych przez starszego kapitana Marcina Bajura z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, źródłem emisji mógł być piecyk gazowy znajdujący się w łazience.

W środę rano, na autostradzie A2 w pobliżu Pruszkowa, doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym uczestniczyły cztery pojazdy: ciężarówka, dwa busy i samochód osobowy. W wyniku zdarzenia rannych zostało osiem osób, a ruch w kierunku Poznania został całkowicie zablokowany.

Na drodze wojewódzkiej nr 982 w Sadkowej Górze, niedaleko Mielca (woj. podkarpackie), doszło do poważnego wypadku. Cztery osoby zostały ranne. Do zdarzenia doszło około godziny 13, gdy dwa samochody osobowe zderzyły się czołowo. Wśród poszkodowanych, znalazło się półtoraroczne dziecko. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).

W godzinach porannych, na trasie S17, między miejscowościami Kołbiel a Ostrowik, doszło do wypadku. W wyniku zderzenia trzech pojazdów, dwie osoby zostały poważnie ranne, a na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Prędkościomierz jednego z samochodów zatrzymał się na 140 kilometrach na godzinę, co może wskazywać na wysoką prędkość w momencie kolizji.