Wydrukuj tę stronę
niedziela, 01 grudzień 2024 15:24

Gruzja: Brutalne tłumienie manifestacji przez prorosyjski rząd

Napisał
Protesty w Tbilisi przeciw prorosyjskiemu rządowi Protesty w Tbilisi przeciw prorosyjskiemu rządowi fot: Pixabay, X

Gruzja od kilku dni zmaga się z falą masowych protestów. Brutalne tłumienie manifestacji przez prorosyjski rząd wywołało oburzenie społeczne i międzynarodowe. Główne ulice Tbilisi stały się miejscem starć między demonstrantami a policją. Protesty wywołała decyzja rządu o zawieszeniu rozmów z Unią Europejską, co społeczeństwo odebrało jako zdradę i zwrot w stronę Rosji.

Spis treści:

Brutalne pacyfikacje demonstracji w Tbilisi

Od trzech nocy główna ulica Tbilisi jest miejscem intensywnych starć między policją a demonstrantami. Protesty rozpoczęły się po ogłoszeniu decyzji rządu o zawieszeniu rozmów dotyczących wstąpienia Gruzji do Unii Europejskiej. Demonstranci wznosili barykady, które siły porządkowe forsowały przy użyciu pałek, gazu łzawiącego i armatek wodnych.

"Protestujemy przeciwko Rosji, która chce okupować całą Gruzję, okupować nas poprzez przychylny jej rząd, przejmując nas bez żadnej walki. Chcą nas zniewolić."

- Demonstrant w Tbilisi

Zawieszenie rozmów z Unią Europejską i reakcje międzynarodowe

Decyzja rządu o zawieszeniu rozmów z Unią Europejską spotkała się z ostrą krytyką ze strony społeczeństwa i międzynarodowych partnerów. Departament Stanu USA określił to posunięcie jako zdradę gruzińskiej konstytucji. W odpowiedzi na działania rządu zawieszono strategiczne partnerstwo między Gruzją a Stanami Zjednoczonymi.

Protestujący domagają się kontynuacji rozmów z UE oraz przestrzegania praw człowieka. Opozycja uważa, że prorosyjski zwrot rządu może zakończyć się ograniczeniem wolności i utratą niezależności.

Podziały w społeczeństwie i głos opozycji

W samej Gruzji społeczeństwo jest podzielone co do kierunku polityki rządu. Część mieszkańców opowiada się za integracją z Unią Europejską, podczas gdy inni popierają politykę prorosyjską. Władza twierdzi, że działania protestujących to prowokacja inspirowana przez wrogie mocarstwa, które dążą do destabilizacji kraju.

"Chcemy iść drogą do Europy. Domagamy się wolności słowa i przestrzegania praw człowieka. Nie poddamy się."

- Opozycjonista w Gruzji

Interwencja policji i relacje świadków

Oddziały policyjne brutalnie pacyfikowały protestujących. W sieci krążą nagrania ukazujące przemoc wobec zatrzymanych osób. Protestujący opisują użycie siły jako bezprecedensowe. Wielu z nich wyraża determinację do dalszej walki o swoje prawa i wolność.

Władze Gruzji zapowiedziały, że nie pozwolą na destabilizację kraju. Premier oskarżył demonstrantów o realizację scenariusza podobnego do wydarzeń na Ukrainie w 2014 roku.

Źródło: AP, PAP, Wydarzenia, X, Trybuna Polska,

Ostatnio zmieniany niedziela, 01 grudzień 2024 15:57
Sylwester Niedzielski

Redaktor naczelny „Trybuny Polskiej”. Bez przerwy w pracy, zawsze ciekawy nowinek technologicznych. Pasjonat polityki i historii. Wierzy w ciągły rozwój. Motto: „Zawsze trzeba mieć plan”.

https://trybunapolska.pl/sylwester-niedzielski