Zayn Malik ogłosił, że w wyniku tragicznej śmierci Liama Payne'a odwołuje amerykańską część swojej trasy koncertowej "Stairway to the Sky". Wokalista poinformował o tej decyzji na swoim profilu w mediach społecznościowych, podkreślając, że stracił bliskiego przyjaciela i "brata". Śmierć Payne'a była dla niego szokującym i bolesnym wydarzeniem.

Liam Payne, były członek zespołu One Direction, zmarł w wieku 31 lat po upadku z trzeciego piętra hotelu w Buenos Aires, w Argentynie. Jak poinformowała lokalna policja, Payne został znaleziony martwy po tym, jak służby ratunkowe odpowiedziały na wezwanie w luksusowej dzielnicy Palermo.

Amerykańskie media donoszą, że artysta Liam Payne, który należał wcześniej do zespołu One Direction, trafił do szpitala we Włoszech. Piosenkarz przebywał tam na wycieczce, gdy stan jego zdrowia uległ gwałtownemu pogorszeniu., Jakiś czas temu Payne doznał infekcji nerek, przez którą zmuszony był przełożyć koncerty.

Liam Payne w rozmowie z iFL TV, zdradził że jest od ponad 100 dni trzeźwy, mówiąc: "Czuję się niesamowicie, jest mi naprawdę, naprawdę dobrze". Wsparcie fanów i wszystko towarzyszące temu było naprawdę wspaniałe. Jestem super szczęśliwy".