Według doniesień "Newsweeka", mężczyzna, który był sąsiadem sześcioletniej Kinsley i jej rodziców, strzelał do nich po tym, jak piłka do koszykówki dziecka wpadła na jego ogródek. Do strzelaniny doszło, gdy rodzina próbowała odzyskać swoją własność i przeszła na teren sąsiada. Ojciec dziewczynki odniósł najcięższe obrażenia.

Dział: Świat