Australijski minister obrony Richard Marles wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym poinformował, że wszyscy czterej żołnierze australijskiej armii, którzy rozbili się helikopterem w morzu w piątek, zostali oficjalnie uznani za zmarłych. Ich ciał nie odnaleziono, ale australijskie służby nie przerywają ich poszukiwań.

Dział: Świat