Wydrukuj tę stronę
piątek, 02 luty 2024 14:57

Chiny: Egzekucja pary, która wypchnęła z okna dwójkę dzieci

Chiny egzekucja Chiny egzekucja fot. pixabay

Chiny obiegają szokujące wieści o egzekucji pary, Zhang Bo i Ye Chengchen, skazanych na karę śmierci za bestialskie zabójstwo dwójki małych dzieci. Sprawa wstrząsnęła krajem, gdy ujawniono, że para zinscenizowała tragiczny upadek swoich dzieci z wysokości wieżowca, aby móc zacząć nowe życie. Motywy określone przez sąd jako "wyjątkowo nikczemne" i "szczególnie okrutne" wywołały oburzenie w społeczeństwie.

 

Dramatyczna historia zabójstwa dwójki dzieci

Zhang Bo, ojciec dwójki dzieci, romansował z Ye Chengchen, ukrywając swoje małżeństwo i potomstwo. Po rozwodzie z żoną, para postanowiła pozbyć się dwójki dzieci Zhanga, widzianych jako "przeszkoda" w ich nowym związku. Sąd ustalił, że to Ye wielokrotnie naciskała na Zhanga, aby ten dokonał makabrycznego czynu, grożąc zerwaniem z nim w przypadku odmowy. W listopadzie 2020 roku Zhang Bo wyrzucił swoją dwuletnią córkę i rocznego syna z mieszkania na 15. piętrze, udając tragiczny wypadek podczas zabawy przy oknie sypialni. Dzieci zginęły na miejscu. W grudniu 2021 roku para została skazana na karę śmierci, a sąd uznał, że ich przestępstwo poważnie naruszyło zarówno prawo, jak i moralność.

Kara śmierci dla pary

Wiadomość o egzekucji pary wzbudziła ogromne zainteresowanie w chińskim społeczeństwie, stając się najpopularniejszym tematem na platformie Weibo. Społeczeństwo jest podzielone, a opinie na temat kary śmierci wywołują kontrowersje. Wskazuje to na głębokie zaniepokojenie społeczeństwa chińskiego wobec przestępstw tak skandalicznych jak to. Mimo że badania wskazują na poparcie większości Chińczyków dla kary śmierci, istnieje wątpliwość co do tego, czy opinie wyrażane w Internecie odzwierciedlają dokładnie stanowisko całego społeczeństwa. Brak dostępu do aktualnych danych na temat poglądów publicznych wprowadza niepewność co do rzeczywistego poparcia dla tej drastycznej kary.

Kontrowersyjne metody egzekucji w Chinach

Chiny, uważane za jednego z najaktywniejszych egzekutorów na świecie, stosują śmierelny zastrzyk jako główną metodę wykonania kary śmierci. Niektórzy internauci zwracają uwagę na to, wskazując, że jest to też rodzaj eutanazji, co wywołuje dyskusję na temat etyki egzekucji. Sprawa pary skazanej na karę śmierci za bestialskie zabójstwo własnych dzieci odbiła się szerokim echem w chińskim społeczeństwie. Pytania o etykę kary śmierci oraz skomplikowane motywy tej makabrycznej zbrodni są przedmiotem dyskusji. Wielomilionowe społeczeństwo Chin szuka odpowiedzi na pytanie, jak zapobiegać tak okrutnym tragediom w przyszłości.

Makabryczne wydarzenia w Chinach pozostawiły społeczeństwo w szoku i zadumie. Wydane wyroki śmierci dla Zhanga Bo i Ye Chengchen zaznaczają koniec tej mrocznej historii. Społeczeństwo w Chinach stoi przed wyzwaniem zrozumienia, jak taka tragedia mogła mieć miejsce i jakie środki można podjąć, aby przeciwdziałać podobnym okrutnym czynom.

Źródło: CNN, X, Trybuna Polska

Artykuły powiązane

  • Chiny tworzą fale gorąca nad Oceanem Spokojnym Chiny tworzą fale gorąca nad Oceanem Spokojnym

    Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Oceanu w Chinach wydają się sugerować, że Chiny mogą przypadkowo wpływać na globalne ocieplenie poprzez tworzenie tzw. "kul gorąca" nad północno-wschodnim Pacyfikiem. Choć brzmi to jak teoria spiskowa, to wyniki badań wskazują na to, że istnieje związek między działaniami ChRL a ekstremalnymi zjawiskami klimatycznymi na obszarze Oceanu Spokojnego.

  • Taizhou: Zoo w Chinach przebrało zwierzęta za pandy Taizhou: Zoo w Chinach przebrało zwierzęta za pandy

    Chińskie zoo w Taizhou zdecydowało się na nietypowy sposób przyciągnięcia odwiedzających – przebrało psy rasy Chow-chow za pandy. Inicjatywa miała na celu zwiększenie popularności ogrodu zoologicznego, który borykał się z brakiem tych uroczych i rzadkich zwierząt. Pracownicy ogrodu specjalnie wystylizowali szczeniaki, które zostały zaprezentowane na oddzielnym wybiegu, co miało stworzyć iluzję obecności prawdziwych pand.

  • Chiny, Yandang: Turyści utknęli na zatłoczonej Via ferracie - mrożące krew w żyłach nagranie Chiny, Yandang: Turyści utknęli na zatłoczonej Via ferracie - mrożące krew w żyłach nagranie

    Góra Yandang, położona około 400 km na południe od Szanghaju, choć nie tak wysoka jak wiele innych słynnych szczytów świata, zyskuje na popularności wśród miłośników górskich przygód. Jej malownicze krajobrazy oraz wyjątkowe trasy wspinaczkowe, takie jak via ferrata, przyciągają rzesze turystów. W ostatnim czasie jednak miejscowa atrakcja turystyczna stała się sceną niecodziennego zdarzenia, które wywołało szeroki odzew. Miniony weekend przyniósł prawdziwe oblężenie – tłumy turystów, skuszonych pięknem i wyzwaniem, które stawia przed nimi via ferrata, utknęły w korku na trasie wspinaczkowej, tworząc niebezpieczne warunki.

  • Drezno: Skandal szpiegowski w Niemczech z udziałem Jian Guo Drezno: Skandal szpiegowski w Niemczech z udziałem Jian Guo

    Od wczesnych godzin porannych służby z Biura Kryminalnego Saksonii, Federalnego Biura Kryminalnego oraz Prokuratury Generalnej przeszukują dwa mieszkania w południowej części Drezna. Tam mieszkał Jian Guo, 43-letni podejrzany o szpiegostwo na rzecz Chin, który był zatrudniony w biurze parlamentarnym Maxa Krah, lidera listy europejskiej Alternatywy dla Niemiec (AfD).

  • Kongres USA: 3 rzeczy, które warto wiedzieć o ustawie dotyczącej TikToka Kongres USA: 3 rzeczy, które warto wiedzieć o ustawie dotyczącej TikToka

    Ostatni projekt ustawy Kongresu ma na celu wywarcie presji na ByteDance, chińskiego właściciela TikToka, aby zrezygnował z kontrolowania popularnej aplikacji. To kolejna próba ograniczenia wpływu chińskiego giganta na amerykański rynek cyfrowy, która może mieć daleko idące konsekwencje dla milionów użytkowników oraz przedsiębiorstw, które wykorzystują TikTok do promocji swoich produktów i usług.