Wydrukuj tę stronę
piątek, 07 październik 2022 18:21

Iran: Matka zamordowanej Niki Shakarami oskarża władze o śmierć córki!

Śmierć Niki Shakarami Śmierć Niki Shakarami fot: Twitter

Burza, która rozpętała się w Iranie, po śmierci 22-letniej Mahsy Amini obejmuje już cały kraj. Protesty wybuchają w kolejnych częściach państwa, zaś władze rozpaczliwie próbują stłumić bunt bezlitosną i brutalną agresją. Na jaw wychodzą zaś kolejne fakty na temat bestialskich zachowań policji, która morduje protestujące kobiety w biały dzień.

Jedną z tragicznie zmarłych ofiar jest 16-letnia Nika Shakarami, która uczestniczyła w protestach w Teheranie. Matka nastolatki oskarża władze o śmierć jej córki oraz kradzież zwłok, które były tak zmasakrowane, że rodzina ledwo rozpoznała 16-latkę. 

Śmierć kolejnej młodej kobiety w Iranie - czy nad krajem wisi widmo rewolucji? 

Nika Shakarami zaginęła 20 września, podczas protestów w Teheranie. Z nastolatką nie było kontaktu przez kolejnych 10 dni. Po tym czasie, rodzina 16-latki znalazła jej zmasakrowane ciało w kostnicy aresztu śledczego. Rodzina rozpaczliwie poszukiwała swojej Niki, ponieważ w ostatniej rozmowie telefonicznej dziewczyna przekazała, że jest ścigana przez służby bezpieczeństwa. Najgorsze przypuszczenia potwierdziły się w areszcie śledczym, gdzie rodzina mogła zobaczyć 16-latkę przez kilka sekund. Z ich zeznań wynika, że ciało 16-letniej Niki było zmasakrowane, zaś czaszka zmiażdżona. Ślady brutalnego gwałtu oraz uderzeń pałki policyjnej świadczyły o tym, że nastolatka zmarła w wyniku tortur. 

Władze naciskają na rodzinę Niki

Władze odmówiły wydania ciała, dlatego rodzina i znajomi postanowili zorganizować pogrzeb bez ciała w trumnie. Osoby biorące udział w uroczystości zostały zatrzymane przez policję, zaś ich domy przeszukano. Ostatecznie ciało Niki pochowano 40 kilometrów od miejsca docelowego, przez irańskie władze. Rodzina była kilkukrotnie nachodzona przez funkcjonariuszy państwowych i grożono im śmiercią. Dlatego matka zamordowanej Niki postanowiła nagłośnić sprawę na cały świat.

Artykuły powiązane

  • Paryż: Alarm bombowy w konsulacie Iranu Paryż: Alarm bombowy w konsulacie Iranu

    W piątek, w konsulacie Iranu w Paryżu, doszło do dramatycznego incydentu, który wywołał szeroko zakrojone działania bezpieczeństwa. Mężczyzna został zatrzymany po wejściu do budynku z kamizelką, którą początkowo uznano za zawierającą granaty. Cała sytuacja okazała się fałszywym alarmem, ale wywołała poważne reperkusje w środku stolicy Francji.

  • Bliski Wschód: Atak Izraela na Iran w pobliżu Isfahan Bliski Wschód: Atak Izraela na Iran w pobliżu Isfahan

    W piątek rano izraelska armia przeprowadziła operację wojskową przeciwko Iranowi, uderzając w bazę wojskową w pobliżu miasta Isfahan – donosi "New York Times", powołując się na informacje od urzędników wojskowych. Wydarzenie to jest odpowiedzią na atak Iranu na Izrael i kolejnym rozdziałem w rosnących napięciach między oboma państwami, z eskalacją konfliktu obserwowaną przez globalne media.

  • Ropa naftowa: Spadek cen po atakach Iranu na Izrael Ropa naftowa: Spadek cen po atakach Iranu na Izrael

    W reakcji na odwetowe działania Iranu przeciwko Izraelowi w miniony weekend, na rynkach azjatyckich doszło do spadku cen ropy. Brent, kluczowy wskaźnik cen ropy na świecie, zanotował obniżkę, jednak jego wartość wciąż oscyluje wokół 90 dolarów za baryłkę.

  • Izrael: Atak Iranu, reakcje sojuszników i rozszerzenie konfliktu Izrael: Atak Iranu, reakcje sojuszników i rozszerzenie konfliktu

    W nocy z 13 na 14 kwietnia Iran zaatakował Izrael ponad 300 rakietami i dronami. 99 % z nich została strącona prze Żelazną Kopułę. W odpowiedzi na ostatnie działania militarne Izraela, Iran ostrzega przed używaniem zdecydowanej siły w przypadku jakiejkolwiek agresji ze strony Izraela. Ostrzeżenie to pojawiło się po ataku dronami i pociskami, który miał miejsce w sobotę. Sytuacja ta skomplikowała już i tak napięte stosunki międzynarodowe, zwłaszcza po komentarzach ze strony Stanów Zjednoczonych wyrażających sprzeciw wobec dalszej eskalacji konfliktu.

  • Jordania: Śmierć amerykańskich żołnierzy w Tower 22 Jordania: Śmierć amerykańskich żołnierzy w Tower 22

    Tragiczny incydent w nocy z 28 na 29 stycznia wstrząsnął amerykańską bazą Tower 22 w północno-wschodniej Jordanii, w pobliżu granicy z Syrią. Trzech amerykańskich żołnierzy straciło życie, a ponad 20 zostało rannych w ataku dronów, co wywołało gwałtowną eskalację sytuacji na już niestabilnym Bliskim Wschodzie. Oświadczenie Białego Domu sugeruje, że za atakiem stoją radykalne grupy bojowników wspierane przez Iran, co tylko pogarsza napiętą atmosferę w regionie.