Jeziorzany: 26-latek, który został podpalony podczas libacji, nie żyje

Ofiara trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami

Mężczyzna wybiegł z mieszkania i gasił w śniegu ubranie. Następnego dnia trafił, z poważnymi obrażeniami, do szpitala w Łęcznej. " Okazało się, że ma w ponad 40 procentach poparzone ciało. Zmarł w poniedziałek. Prokurator zadecydował, że przeprowadzona zostanie sekcja zwłok" – informuje Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Poważne zarzuty dla podejrzanego

Przypomina, że 31-letni Kamil P. usłyszał zarzuty: usiłowania zabójstwa, spowodowania ciężkich obrażeń ciała, pozbawienia wolności dwóch osób i posiadania substancji psychotropowych (m.in. mefedronu, amfetaminy i haszyszu). Grozi mu dożywocie. Prokurator dodaje, że podejrzany działał w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli recydywy. "Mężczyzna nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator rozważa zmianę kwalifikacji z usiłowania zabójstwa na zabójstwo. Decyzję podejmie po sekcji, po uzyskaniu opinii biegłych" – zaznacza Kępka. Informuje, że zarzuty usłyszał także 36-letni Roman K., który razem z Kamilem P. miał pozbawić wolności dwóch uczestników libacji. W ten sposób chcieli zmusić pokrzywdzonych, żeby nie ujawniali organom ścigania, że doszło do przestępstwa.

Kamil P. i Roman K. zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Sprawa tragicznej śmierci 26-letniego mężczyzny, który został podpalony podczas libacji w gminie Jeziorzany, wzbudziła ogromne poruszenie w regionie lubelskim. Pomimo podjętych środków ratunkowych, nie udało się uratować życia ofiary. Oskarżonemu Kamilowi P. grozi dożywocie, a prokuratura rozważa zmianę kwalifikacji z usiłowania zabójstwa na zabójstwo. Decyzję podejmie po przeprowadzonej sekcji zwłok.

Podczas libacji alkoholowej 3️⃣1️⃣- latek chwycił za kanister, polał benzyną, a następnie podpalił 26-latka.

31-latkowi za usiłowanie zabójstwa grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

gmina #Jeziorzany, powiat #lubartowski.@policjaLubartow pic.twitter.com/5zpNZCnzq0

— Policja Lubelska ???????? (@PolicjaLubelska) January 19, 2024

Źródło: PAP, X, Trybuna Polska