Wydrukuj tę stronę
środa, 14 wrzesień 2022 15:38

Wojna: Starcia na granicy Armenii i Azerbejdżanu - są zabici i ranni!

Azerbejdżan zaatakował Armenię Azerbejdżan zaatakował Armenię fot: pixabay

Armenia wystosowała medialny przekaz o tym, że kraj został zaatakowany przez siły Azerbejdżanu. Na granicy rozpoczął się ciężki ostrzał artylerii, moździerzy, karabinów dużego kalibru oraz dronów. Według wstępnych doniesień z linii frontu w starciach od 8 rano do wieczora zginęło 49 ormiańskich żołnierzy. Konflikt pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem zaczyna coraz bardziej przybierać znamiona wojny, co może zdecydowanie wpłynąć na destabilizację regionu.

 

"Azerbejdżan używa artylerii, moździerzy i dronów, uderza w infrastrukturę wojskową i cywilną"

Minister obrony Armenii Drastamat Kanajan przekazał mediom, że Azerbejdżan atakuje nie tylko infrastrukturę wojskową, ale także i cywilną. Warto dodać, że Armenia wystosowała także wezwanie o pomoc zarówno do Rosji, jak i do ONZ. Według wstępnych informacji Szojgu, czyli minister obrony Federacji Rosyjskiej uzgadnia podjęcie kroków. Na jaw wyszedł także fakt, że w nocy, kiedy rozpoczęły się pierwsze ostrzały granicy, premier Nikol Paszynian wykonał pilny telefon do Władimira Putina.


Gorącą sytuacją w rejonie Górskiego Karabachu zaniepokojone są także Stany Zjednoczone. Jeżeli w konflikt pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem zaangażuje się więcej krajów ościennych, to sytuacja wojenna może rozlać się w rejonie basenu morza czarnego. Wówczas oznaczałoby to otwarty konflikt wielu państw, które połączone są wzajemnie wieloma traktatami i umowami międzynarodowymi. Obecna sytuacja budzi dość mocne skojarzenia z tzw. kotłem bałkańskim, czyli sytuacji na Bałkanach, która finalnie przerodziła się w I Wojnę Światową.

Artykuły powiązane

  • Azerbejdżan, Stepanakert: Wybuch na stacji benzynowej, są ranni i zabici! Azerbejdżan, Stepanakert: Wybuch na stacji benzynowej, są ranni i zabici!

    Władze Armenii poinformowały, ze doszło do eksplozji na stacji benzynowej. Wiadomo o śmierci 20 osób, ale liczba ofiar może jeszcze ulec zmianie. Szacuje się, że ok. 300 osób trafiło do szpitali, kilkadziesiąt osób jest w stanie krytycznym. Do wybuchu doszło w  mieście Stepanakert, które stanowi stolicę regionu Górski Karabach.