Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Virgin Atlantic wyjaśniło, że ich samolot był holowany z pozycji przy Terminalu 3, kiedy doszło do kolizji. Samolot właśnie wylądował i był transportowany na inną część lotniska, gdy jedno ze skrzydeł holowanego samolotu zahaczyło o drugi statek powietrzny. Pasażerowie samolotu British Airways mieli wylatywać do Akry w Ghanie o godzinie 12:40 BST, lecz dzięki szybkiej reakcji linii, uzyskali alternatywny samolot, który wystartował o 18:00.
Śledztwo z kolizji samolotów w toku
Virgin Atlantic poinformowało, że prowadzi dochodzenie w sprawie zdarzenia, a uszkodzony samolot został wycofany z użytku w celu przeprowadzenia niezbędnych kontroli technicznych. Ruch holowniczy zapewniony był przez firmę obsługującą naziemnie na zlecenie Virgin Atlantic. Rzecznik Heathrow podkreślił współpracę z służbami ratunkowymi i partnerami liniowymi w reakcji na incydent z udziałem dwóch samolotów na ziemi. Dodał również, że na chwilę obecną nie zgłoszono żadnych obrażeń wśród pasażerów i nie przewiduje się, aby miało to trwały wpływ na operacje lotniska. Służby ratunkowe zjawiły się na miejscu zdarzenia jako środek ostrożności, a policja metropolitalna wspiera władze lotniska i Oddział Badania Wypadków Lotniczych w dochodzeniu dotyczącym okoliczności zdarzenia.
Kolizja ta przypomina o znaczeniu ścisłej współpracy pomiędzy liniami lotniczymi, służbami lotniska oraz firmami obsługującymi naziemnie, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno samolotów, jak i pasażerów.