Wydrukuj tę stronę
piątek, 03 luty 2023 15:47

Afganistan: Talibowie aresztowali profesora, który sprzeciwiał się ograniczaniu dostępu do nauki kobiet

Afagnistan, aresztowanie profesora Afagnistan, aresztowanie profesora pixabay

Terror w Afganistanie, który sprawują Talibowie trwa. Tym razem doszło do aresztowania afgańskiego profesora, który publicznie wyrażał swój sprzeciw wobec zakazu zdobywania edukacji przez kobiety.

 

Jaka jest sytuacja ludzi sprzeciwiających się władzy w Afganistanie?

W Iranie setki ludzi skazywanych jest na śmierć właściwie każdego dnia, a każdy sprzeciw przeciwko władzy traktowany jest jako wyrok. Nie pomogły nawet wielotysięczne protesty po śmierci Mahsy Amini, która została zamordowana za nieprawidłowe noszenie nakrycia głowy. Sytuacja w Afganistanie nie jest lepsza. Tutaj również sprzeciwianie się władzy równa się śmierci lub więzieniu. Talibowie po przejęciu władzy w kraju każdego dnia pokazują swoją nienawiść wobec kobiet i społeczeństwa, a życie w Kabulu i innych miastach jest bardzo trudne.

 

Czym zawinił Ismail Mashal?

Ismail Mashal to afgański profesor, który we wtorek został aresztowany w Kabulu podczas rozdawania ludziom darmowych książek. Mashal nie krył się ze swoją krytyką wobec działań Talibów, którzy zakazali kobietom wstępu na uniwersytety, a wcześniej również uczęszczania do szkół średnich i gimnazjów. Mahsal, który jest również byłym dziennnikarzem prowadził prywatny uniwersytet w Kabulu, na którym studiowało nawet 450 studentek. Profesor zasłynął ze swojego jawnego sprzeciwu, który wygłosił podczas wystąpienia na żywo w telewizji.

 

Źródło: BBC, Twitter, Trybuna Polska,

Artykuły powiązane

  • Paryż: Alarm bombowy w konsulacie Iranu Paryż: Alarm bombowy w konsulacie Iranu

    W piątek, w konsulacie Iranu w Paryżu, doszło do dramatycznego incydentu, który wywołał szeroko zakrojone działania bezpieczeństwa. Mężczyzna został zatrzymany po wejściu do budynku z kamizelką, którą początkowo uznano za zawierającą granaty. Cała sytuacja okazała się fałszywym alarmem, ale wywołała poważne reperkusje w środku stolicy Francji.

  • Bliski Wschód: Atak Izraela na Iran w pobliżu Isfahan Bliski Wschód: Atak Izraela na Iran w pobliżu Isfahan

    W piątek rano izraelska armia przeprowadziła operację wojskową przeciwko Iranowi, uderzając w bazę wojskową w pobliżu miasta Isfahan – donosi "New York Times", powołując się na informacje od urzędników wojskowych. Wydarzenie to jest odpowiedzią na atak Iranu na Izrael i kolejnym rozdziałem w rosnących napięciach między oboma państwami, z eskalacją konfliktu obserwowaną przez globalne media.

  • Ropa naftowa: Spadek cen po atakach Iranu na Izrael Ropa naftowa: Spadek cen po atakach Iranu na Izrael

    W reakcji na odwetowe działania Iranu przeciwko Izraelowi w miniony weekend, na rynkach azjatyckich doszło do spadku cen ropy. Brent, kluczowy wskaźnik cen ropy na świecie, zanotował obniżkę, jednak jego wartość wciąż oscyluje wokół 90 dolarów za baryłkę.

  • Izrael: Atak Iranu, reakcje sojuszników i rozszerzenie konfliktu Izrael: Atak Iranu, reakcje sojuszników i rozszerzenie konfliktu

    W nocy z 13 na 14 kwietnia Iran zaatakował Izrael ponad 300 rakietami i dronami. 99 % z nich została strącona prze Żelazną Kopułę. W odpowiedzi na ostatnie działania militarne Izraela, Iran ostrzega przed używaniem zdecydowanej siły w przypadku jakiejkolwiek agresji ze strony Izraela. Ostrzeżenie to pojawiło się po ataku dronami i pociskami, który miał miejsce w sobotę. Sytuacja ta skomplikowała już i tak napięte stosunki międzynarodowe, zwłaszcza po komentarzach ze strony Stanów Zjednoczonych wyrażających sprzeciw wobec dalszej eskalacji konfliktu.

  • Jordania: Śmierć amerykańskich żołnierzy w Tower 22 Jordania: Śmierć amerykańskich żołnierzy w Tower 22

    Tragiczny incydent w nocy z 28 na 29 stycznia wstrząsnął amerykańską bazą Tower 22 w północno-wschodniej Jordanii, w pobliżu granicy z Syrią. Trzech amerykańskich żołnierzy straciło życie, a ponad 20 zostało rannych w ataku dronów, co wywołało gwałtowną eskalację sytuacji na już niestabilnym Bliskim Wschodzie. Oświadczenie Białego Domu sugeruje, że za atakiem stoją radykalne grupy bojowników wspierane przez Iran, co tylko pogarsza napiętą atmosferę w regionie.