Marina Uliankina i jej komentarz do Watanabe
Cała medialna afera zaczęła się od tego, że drużyna Rosji została wykluczona przez Międzynarodową Federację Gimnastyki, co w prostej linii oznacza brak możliwości walki o podium na mistrzostwach świata. Warto dodać, że prezesem tej organizacji jest 63-letni Japończyk Morinari Watanabe.
Marina Uliankina dowiedziawszy się o decyzji japońskiego prezesa, postanowiła dać upust swojej frustracji na łamach portalu społecznościowego VKontakte, który jest rosyjskim klonem Facebooka (który został w ostatnich dniach zablokowany w Rosji). Trenerka pod postem na grupie „Gimnastyka-reprezentacja Rosji” informującym o wykluczeniu z zawodów zawodników z Federacji Rosyjskiej i Białorusi zamieściła szokujący komentarz.
Hiroszima i Nagasaki, czyli haniebny komentarz rosyjskiej trenerki
„Musimy Watanabe przypomnieć Hiroszimę i Nagasaki” - komentarz Rosjanki nawiązywał oczywiście do zrzucenia przez USA w roku 1945 bomb atomowych na te dwa japońskie miasta. Jest to więc jawne nawoływanie do ataku nuklearnego. Warto dodać, że komentarz spotkał się z dość dużą krytyką nawet na rosyjskiej wersji Facebooka, co pokazuje, że nastroje w Rosji zaczynają być coraz bardziej spolaryzowane.