Preparat przysługuje wszystkim ludziom korzystającym z watykańskiej służby zdrowia. Szczepienia odbyły się w auli Pawła VI. Nie wiadomo jakiej szczepionki używali, ale w tym momencie nie jest to ważne. Ważne, że dali dobry przykład grupie wiernych, oraz sceptykom covidowych, a także osobom zwanym płaskoziemcami, którzy to wymyślaja i przekazują innym najróżniejsze wyssane z palca herezje na temat wirusa i szczepionek. Cieszmy się także, że grupa osób przeciwnych szczepieniom szybko maleje i w tym tempie być może niebawem osiągniemy odporność stadną pokonując wirusa przed jego gorszymi wersjami. Niestety nie możemy być niczego pewni, a to jak zmutuje wirus to loteria.