Spis treści:
- Przebieg wydarzeń w centrum Mannheim
- Ofiary ataku na placu Paradeplatz
- Pościg i zatrzymanie Alexandera S.
- Obrona i zapowiedź dalszego postępowania
Przebieg wydarzeń w centrum Mannheim
Prokurator okręgowa Jeannette Zipperer, przedstawiła szczegółowy opis zdarzeń. O godzinie 12:14 Alexander S. stał na czerwonym świetle przy ulicy Friedrichsring, w rejonie Wieży Ciśnień. W tym czasie zaktualizował swój status w komunikatorze, zamieszczając link do utworu zespołu Rammstein „Feuer frei”. Według aktu oskarżenia, jego zamiarem było zabicie jak największej liczby pieszych.
Po chwili, ruszył na czerwonym świetle w kierunku deptaka Planken. Tam, z prędkością ponad 80 km/h, uderzył w przechodniów. Najpierw potrącił dwóch mężczyzn – jeden został lekko ranny, drugi został wyrzucony w powietrze. Doznał licznych ran głowy oraz złamania kości. Kolejne metry, przejechał przez zatłoczoną strefę pieszą, aż w pobliżu domu towarowego Engelhorn uderzył w 54-letniego mężczyznę. Ofiara zmarła wkrótce po przewiezieniu do szpitala. Podczas jazdy, przeciął oponę uderzając w wysoki krawężnik, pomimo tego jechał dalej z dużą prędkością w kierunku Paradeplatz.
Podobny dramat, miał miejsce w innym niemieckim mieście, gdy kierowca wjechał w tłum podczas jarmarku bożonarodzeniowego – o szczegółach tego zdarzenia, można przeczytać w materiale Magdeburg: Auto wjechało w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym.
Ofiary ataku na placu Paradeplatz
W rejonie Paradeplatz, oskarżony skierował pojazd w tłum przechodniów. Ze względu na dużą liczbę ludzi i znaczną prędkość, prokuratura uznała, że liczył się z tym, że oprócz wybranych ofiar, ucierpią także osoby przypadkowe. Samochód uderzył w dwie kobiety. Jedna z nich, 83-letnia mieszkanka Mannheim, zginęła na miejscu, druga została ciężko ranna.
Kilka sekund później pojazd wpadł na torowisko i uderzył w kolejną grupę – kobietę z chodzikiem, matkę z wózkiem dziecięcym i dwuletnie dziecko. Kobiety doznały złamań, a chłopiec został lekko ranny. Świadkowie mówili, że samochód nie zwalniał.
Ataki samochodowe w Niemczech, podobnie jak planowany zamach w Essen, wzbudzają niepokój wśród mieszkańców i skłaniają władze do wzmożonych kontroli w centrach miast.
Zobacz film dotyczący tego zdarzenia:
Film: YouTube / kanał DER SPIEGEL
Pościg i zatrzymanie Alexandera S.
Oskarżony próbował uciec z miejsca zdarzenia. Gonił go kierowca taksówki, który zablokował mu drogę w okolicy kwadratu E7. Wtedy Alexander S. wysiadł z samochodu, oddał strzał w powietrze z pistoletu hukowego i uciekł pieszo. Taksówkarz doznał szoku i trafił do szpitala.
Mężczyzna został zatrzymany kilka minut później w rejonie portu. Z ustaleń prokuratury wynika, że próbował popełnić samobójstwo, strzelając sobie w usta z tego samego pistoletu. Biegli wskazali, że oskarżony od lat cierpiał na chorobę psychiczną. Sąd może wziąć pod uwagę ograniczoną poczytalność, co mogłoby wpłynąć na wysokość kary.
Do podobnych incydentów, doszło wcześniej w innych niemieckich miastach, m.in. w Solingen – więcej o tym w artykule Düsseldorf: Atak nożownika w Solingen – zapadł wyrok.
Obrona i zapowiedź dalszego postępowania
Obrońca oskarżonego, adwokat Uwe Kosmala, poinformował, że jego klient nie kwestionuje przebiegu zdarzeń. W sobotę przed atakiem, Alexander S. przeżywał silne emocje i miał myśli samobójcze. W niedzielę, rozważał atak w regionie, gdzie mieszka jego ojciec. Podczas poniedziałkowego ataku, chciał zabić siebie i innych.
Biegły psychiatra potwierdził, że mężczyzna przechodził ostry kryzys psychiczny. Podczas odczytywania aktu oskarżenia, oskarżony nie okazywał żadnych emocji. Sędzia Gerd Rackwitz przekazał, że sąd rozważy skierowanie oskarżonego na leczenie psychiatryczne. Proces ma potrwać do końca grudnia, a wyrok może zapaść tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
Rozprawa w Mannheim, jest jednym z najgłośniejszych procesów karnych ostatnich miesięcy w Niemczech.
Sprawdź lokalizację miejsca ataku, na mapie Google:
Mapa: Google Maps / lokalizacja miejsca
Źródło: MANNHEIMER MORGEN, advanced.thinking.de