Spis treści:
- Strażacy gasili ogień na wysokości kilkudziesięciu metrów
- Brak ofiar i skuteczna ewakuacja pracowników budowy
- Dym nad miastem i eksplozje na miejscu pożaru
- Ruch przywrócony, trwa analiza wnętrza budynku
Strażacy gasili ogień na wysokości kilkudziesięciu metrów
Pożar objął górne partie budynku, który w chwili zdarzenia znajdował się w trakcie budowy. Ze względu na wysokość konstrukcji, strażacy napotkali trudności w dotarciu do miejsca objętego ogniem. Standardowe drabiny nie pozwalały sięgnąć dachu, co zmusiło służby do rozciągnięcia węży przez całe klatki schodowe. Było to czasochłonne i fizycznie wyczerpujące dla zaangażowanych w akcję ratowników.
Na miejscu działało około 100 strażaków. Wspierani byli przez specjalistyczne wozy, które umożliwiły prowadzenie działań zarówno z zewnątrz, jak i od środka. Ostatecznie ogień udało się opanować, zanim objął większą część konstrukcji. Służby przyznały, że interwencja była bardzo wymagająca z powodu trudnego dostępu i ryzyka dalszego rozprzestrzeniania się płomieni.
Budynek znajduje się w pobliżu skrzyżowania ulic Kurfürstenstraße i Schillstraße.
Brak ofiar i skuteczna ewakuacja pracowników budowy
Według informacji przekazanych przez rzecznika straży pożarnej, w czasie zdarzenia nikt nie został ranny. Osoby pracujące na miejscu, w tym budowlańcy, zdołały samodzielnie opuścić zagrożony teren. Skorzystali z zewnętrznego dźwigu-windy, którym zjechali na dół, jeszcze przed pojawieniem się ognia na niższych poziomach.
Dzięki szybkiej reakcji, nie było konieczności przeprowadzania szerszej ewakuacji. Rzecznik zapewnił, że w żadnym momencie nie istniało bezpośrednie zagrożenie dla osób znajdujących się w pobliżu budynku. Działania zabezpieczające zostały przeprowadzone zgodnie z procedurami.
Dym nad miastem i eksplozje na miejscu pożaru
Nad Berlinem unosiła się gęsta chmura czarnego dymu, która była widoczna w wielu dzielnicach miasta. Dziennikarze regionalnej stacji RBB, obecni na miejscu, informowali o odgłosach wybuchów dochodzących z dachu. Jak podaje straż pożarna, mogły one być spowodowane eksplozją butli z gazem lub zapaleniem się materiałów dachowych, w tym papy.
Część płonących elementów konstrukcji spadła na rusztowania otaczające budynek, powodując kolejne, mniejsze pożary na niższych kondygnacjach. To również stanowiło zagrożenie dla służb, które musiały prowadzić działania w różnych częściach budynku jednocześnie.
Ruch przywrócony, trwa analiza wnętrza budynku
Kurfürstenstraße została tymczasowo zamknięta w obu kierunkach, jednak po kilku godzinach służby przywróciły ruch. Strażacy zakończyli bezpośrednią interwencję, choć na miejscu wciąż pracują inspektorzy, którzy oceniają, czy ogień nie uszkodził także wnętrza konstrukcji.
Policja przejęła sprawę i prowadzi śledztwo w celu ustalenia przyczyny pożaru. Na ten moment nie ma oficjalnych informacji dotyczących źródła ognia.
Źródło: RBB24, rolling-berlin.de