Przy ulicy Wieleńskiej w Warszawie pojawił się pożar. Ogień szybko się przemieszczał. Na miejscu zdarzenia pojawiła się znaczna, bo 60 osoba grupa strażaków. Na obecną chwilę brak jest osób poszkodowanych. Trwa akcja gaśnicza.

Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce w miejscowości Kociolki. Kierujący samochodem osobowym uderzył w rosnące przy drodze. Jak się okazało kierowca miał blisko dwa promile alkoholu we krwi.

Trudne chwile przeżywali klienci jednej z galerii handlowych w Krakowie przy ulicy Bora-Komorowskiego. Na jednym z pięter gdzie znajduje się stacja ładowania rowerów pojawił się pożar. W sumie bezpieczne miejsce musiało znaleźć 400 kupujących.

Spektakularna akcja zatrzymania dziewięciu osób było udziałem policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli nielegalne substancje. W ręce mundurowych wpadło 1,5 kg marihuany, 2 kilogramy MDMA oraz 700 tabletek ekstazy. Dodatkowo policja zabezpieczyła płynną postać amfetaminy.

Z pozoru niegroźnie wyglądająca kolizja sprawiła, że kierowca po zdarzeniu miał dużo problemów. W kolizji samochodu osobowego z taksówką nikomu nic się nie stało. Sprawca zdarzenia drogowego w Bielsku-Bialej miał przy sobie woreczek z białym proszkiem.

W Parku Przyrody Słoni w Tajlandii trwała dramatyczna walka o uratowanie życia zwierząt. Pomocy potrzebowało około stu zwierząt. Wszystko spowodowała woda i zalany popularny rezerwat słoni.

Trwa trudna sytuacja w Libanie. Wiele państw ewakuuje swoich obywateli. Takich ruch wykonali przedstawiciele  rządu południowych sąsiadów Słowaków. Wojskowy samolot zabierze mieszkańców tego kraju. Na pokład maszyny zostaną zabrani także Polacy.

Agresywnie zachowujący się mężczyzna z nieznanych przyczyn zaatakował po południu we wtorek 1 października grupę przedszkolaków w Zurychu. Troje maluchów zostało rannych i błyskawicznie odwieziona do szpitala. Ataku dokonał 23-letni Chińczyk.

Chwilę grozy przeżyli pasażerowie lecący z Barcelony w Hiszpanii do Bergamo we Włoszech. Samolot już po wylądowaniu miał problemy techniczne. Awarii uległy opony, a po zaistniałym zdarzeniu lotnisko było zamknięte na kilka godzin.

Opady deszczu są co raz bardziej intensywniejsze i często zagrażają życiu wielu mieszkańcom. Do opadów monsunowych doszło w Nepalu. W tym azjatyckim kraju zginęło, co najmniej 59 osób. Do tej pory nie odnaleziono 44 poszkodowanych. 36 osób musi przebywać w szpitalu.