Wydrukuj tę stronę
piątek, 27 wrzesień 2024 12:36

Warszawa: Seria pożarów aut na Saskiej Kępie

Napisała
akcja Straży Pożarnej akcja Straży Pożarnej fot: pixabay / poglądowe

W piątek w godzinach porannych, na Saskiej Kępie w Warszawie, doszło do dwóch groźnych pożarów samochodów, które wybuchły w krótkim odstępie czasu. Pierwszy z pożarów, miał miejsce na ulicy Londyńskiej, a drugi na Międzynarodowej. W wyniku pożarów pięć samochodów uległo uszkodzeniu. Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia.

Akcja gaśnicza na Londyńskiej

Po otrzymaniu zgłoszenia o pożarze, strażacy niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia. Na Londyńskiej zapaliły się dwa samochody marki Volkswagen i BMW. Straż pożarna skutecznie ugasiła pożar i zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Strażacy sprawdzali samochody z użyciem termowizyjnej kamery. Po zakończeniu działań ratowniczych, sprawę przekazano do dalszego postępowania policji z Komendy Miejskiej PSP Warszawy.

"Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępu Państwowej Straży Pożarnej ustalono, że palą się dwa samochody osobowe marki Volkswagen oraz BMW. Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody, ugaszeniu pożaru oraz schłodzeniu konstrukcji pojazdu" - opisała przebieg akcji Komenda Miejska PSP Warszawy.

Pożar na Międzynarodowej

Podobne zgłoszenie wpłynęło około piętnastu minut później z ulicy Międzynarodowej . O godz. 6.30. także tutaj strażacy musieli zmierzyć się z ogniem, który uszkodził kilka pojazdów. Pożar na tej ulicy był równie intensywny i wymagał szybkiej reakcji zespołów ratowniczych. Według informacji przekazanej przez podinsp. Joannę Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, pięć samochodów uległo uszkodzeniu na skutek tych pożarów.

Trwa dochodzenie

Od rana w rejonie Saskiej Kępy pracowały zespoły policji, w tym funkcjonariusze z wydziału do spraw przestępczości przeciwko mieniu. Policja współpracuje również z biegłym z zakresu pożarnictwa, aby dokładnie ustalić przyczyny i okoliczności obu pożarów.

"Policjanci od rana działali, dzielnicowi robili rozpoznanie, docierali do świadków. Pracowali także policjanci z wydziału do spraw przestępczości przeciwko mieniu. Jeżeli jest osoba, która bezpośrednio się do tego przyczyniła, funkcjonariusze będą dążyć do tego, żeby ją ustalić i zatrzymać " - dodała Węgrzyniak. Zastrzegła jednak, że jest za wcześnie, by mówić o celowym podpaleniu.

Trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tych zdarzeń, biegli przeprowadzą oględziny spalonych samochodów.

Źródło: tvnwarszawa.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

Małgorzata Kuniczuk

Redaktorka Trybuny Polskiej. Przedstawia najnowsze informacje z kraju. Ponadto prowadzi serwisy lokalne: Warszawa, Płock, Kołobrzeg, oraz szeroki rynek niemiecki. Fanka dobrej książki. Hobbystycznie dekorator wnętrz.

https://trybunapolska.pl/malgorzata-kuniczuk