Świdnica i walka o złoto. Piotrowski nie pozostawił złudzeń
Między 21 a 25 maja w Świdnicy rywalizowali najlepsi młodzicy i młodziczki w boksie olimpijskim. Dla chłopców był to już 12. krajowy czempionat, a dla dziewcząt – szósty. Wśród ponad 100 zawodników z całej Polski, uwagę ekspertów przyciągał Oliwier Piotrowski z BKS Concordia Knurów – ubiegłoroczny wicemistrz, który tym razem miał tylko jeden cel. – Nie było łatwo sięgnąć po zwycięstwo, jednak dobrze przepracowałem okres przygotowawczy i wiedziałem jedno, chciałem poprawić wynik z zeszłego roku – powiedział po turnieju Oliwier Piotrowski. Turniej rozpoczął od walkowera. Jego rywal z Kujawsko-Pomorskiego OZB nie stawił się do eliminacji. W ćwierćfinale już nie było taryfy ulgowej – Paweł Droszczak z Lubuskiego OZB przegrał przez poddanie w trzeciej rundzie. W półfinale Kasjan Włodarczyk z Mazowsza nie zdążył się rozpędzić – jego sekundant poddał walkę jeszcze w pierwszej rundzie. W finale naprzeciw Piotrowskiego stanął Patryk Szyszko z Boxing Sokółka. Walka była intensywna, ale jednostronna – 5:0 na punkty mówi samo za siebie. Oliwier został nowym mistrzem Polski młodzików w kategorii do 66 kg.
Zobacz walkę:
Trenerzy, praca i system. Sukces całego zespołu Concordii
Za sukcesem nastolatka stoi nie tylko jego talent, ale i systematyczna praca sztabu trenerskiego. Mariusz Pogorzelski, główny trener Piotrowskiego, nie krył emocji:
To pierwszy od dziewięciu lat złoty medal mistrzostw Polski dla BKS Concordia w tej kategorii wiekowej. Ostatnim, który dokonał tego wyczynu, był Oliwier Zamojski w 2016 roku. Piotrowski idzie w ślady swojego imiennika – z jeszcze większym rozmachem. Zobaczmy to w praktyce: w tym roku Oliwier wystąpił w trzech turniejach – i wszystkie wygrał. Obecnie trenuje pięć razy w tygodniu po dwie godziny. W wakacje nie zamierza zwalniać – przygotowania do październikowych Mistrzostw Europy w Chorwacji już się rozpoczęły.
Gierałtowice, doświadczenie i nauka. Garda wraca bez medalu, ale z dumą
W Świdnicy nie zabrakło też reprezentantów Gardy Gierałtowice. Dwóch młodych pięściarzy z tego klubu – Wiktor Wilczyński (40 kg) i Wiliam Kubisz (48 kg) – zakończyło udział na ćwierćfinale. Mimo to ich występ został oceniony pozytywnie.
Kubisz wygrał walkę eliminacyjną przed czasem, ale uległ doświadczonemu Piotrowi Dwojackiemu z Warmińsko-Mazurskiego OZB. Wilczyński po zwycięstwie w pierwszej walce przegrał z zawodnikiem z Kujawsko-Pomorskiego OZB. To nie pierwszy taki przypadek, że drużyny wracają z mistrzostw bez medalu, ale z cennym bagażem doświadczeń. Młodzi zawodnicy z Gierałtowic mają teraz pełen sezon na doszlifowanie formy.
Rok temu w Ciechocinku. Wicemistrzostwo Polski jako pierwszy sygnał
Zanim Oliwier Piotrowski sięgnął po złoty medal w Świdnicy, jego nazwisko pojawiło się na ustach trenerów i działaczy już rok wcześniej. W maju, w Ciechocinku, odbyły się Mistrzostwa Polski Młodzików, w których wystartowało blisko 400 młodych pięściarzy z całego kraju. W kategorii wagowej do 63 kg Oliwier – wtedy zaledwie trzynastoletni zawodnik BKS Concordia Knurów – stoczył cztery mocne pojedynki, z których trzy zakończyły się jego zwycięstwem. Po wygranych z Adriano Medile, Cyprianem Kuruło i Mateuszem Jakubowskim dotarł aż do finału, gdzie czekał na niego Oskar Muszakowski z Łodzi. Tam los okazał się mniej łaskawy – walka została przerwana przez sędziego z powodu krwawiącego nosa Piotrowskiego. Mimo to zdobycie wicemistrzostwa Polski jako trzynastolatek stanowiło przełomowy moment w jego młodej karierze. Występ w Ciechocinku pokazał, że ma nie tylko umiejętności techniczne, ale i mentalność do rywalizacji na najwyższym poziomie. Tamten turniej stał się kamieniem milowym – zarówno dla Oliwiera, jak i dla jego trenerskiego zaplecza, które od tego momentu zaczęło planować długofalowy rozwój zawodnika, prowadzący go właśnie do tytułu mistrza kraju.
Warto zapamiętać
1. Oliwier Piotrowski wygrał wszystkie walki na MP młodzików – dwie przed czasem, jedną walkowerem i jedną jednogłośnie na punkty.
2. Złoto zdobył w kategorii do 66 kg – najcięższej w młodzikach.
3. Trenuje 5 razy w tygodniu i jest członkiem kadry narodowej.
4. Jest pierwszym od 9 lat mistrzem Polski młodzików z BKS Concordia.
5. Kolejny cel to Mistrzostwa Europy w Chorwacji w październiku.