Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 22 luty 2021 17:52

Łódź: Tylko pouczenie za potrącenie na pasach? Zobacz film

otrącenie na pasach w Łodzi 20.02.2021 film otrącenie na pasach w Łodzi 20.02.2021 film

W sobotę policjant potrącił 69-letniego mężczyznę na przejściu dla pieszych w Łodzi. Na miejsce zdarzenia został wezwany patrol, który za złamanie wielu przepisów i potrącenie pieszego zastosował jedynie naganę. Czy policja jest poza prawem? Zdecydowanie zwyczajny „śmiertelnik” nie mógłby liczyć na taką pobłażliwość.

 

Potrącenie na pasach w Łodzi 20.02.2021

Nagranie z zajścia pojawiło się w sieci i budzi wiele negatywnych emocji. Jeszcze bardziej niesprawiedliwe wydaje się zastosowanie upomnienia, zamiast surowszej kary wobec sprawców. Zdarzenie rozegrało się na rondzie Sybiraków w Łodzi. Jadący radiowozem popełnili szereg wykroczeń. Po pierwsze widać, że policjant respektuje zakazu zatrzymywania się na przejściu dla pieszych. Po drugie kierowca nie obserwował tego, co się dzieje na drodzę, dlatego nie zauważył wkraczającego na przejście 69-letniego mężczyzny. W chwili, gdy pieszy znajdował się przed maską radiowozu, ten ruszył, potrącając poszkodowanego. Na szczęście doznał on tylko niewielkich zadrapań.

Policjant ma większe prawa...zobacz film z potrącenia staruszka rondzie Sybiraków w Łodzi

Na miejsce zdarzenia został wezwany patrol z wydziału ruchu drogowego. Wezwani policjanci pracowali w tej samej komendzie co jadący radiowozem. Okazało się, ku zaskoczeniu Łodzian, że sprawcy potrącenia, dostał jedynie pouczenie. Łodzianie, podkreślają, że w Łodzi za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego można dostać bardzo wysokie kary. Dziwi więc fakt, że w zaistniałej sprawie, doszło tylko do pouczenia.

Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi tłumaczy, że „Po badaniu okazało się, że pieszy nie doznał żadnych obrażeń. Wezwana na miejsce załoga obsługująca zdarzenia drogowe, przeprowadziła szczegółowe oględziny i zbadała trzeźwość uczestników. Zarówno kierujący, jak i pieszy byli trzeźwi. Na tym etapie sprawę zakończono pouczeniem kierującego” oraz dodaje „Podkreślam, że decyzja podjęta przez zajmującego się sprawą funkcjonariusza była zgodna z prawem. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał”.
Mimo racjonalnych tłumaczeń zastanawiać może fakt, że inny kierowca, za tak liczne wykroczenia, na pewno nie mógłby liczyć na tego typu rozwiązanie sprawy.