Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 04 marzec 2024 15:10

Gdańsk: Pijana matka spała w aucie z półrocznym niemowlęciem

Gdańsk pijana matka Gdańsk pijana matka fot. pixabay

W Gdańsku doszło do dramatycznej sytuacji, gdy policja interweniowała wobec kobiety, która miała blisko trzy promile alkoholu we krwi i spała za kierownicą samochodu, mając przy sobie sześciomiesięczne dziecko. Incydent ten wywołał szerokie poruszenie społeczne oraz wzbudził obawy o bezpieczeństwo dziecka.

 

Alarmujące zdarzenie na ulicy Kartuskiej

Zdarzenie miało miejsce w piątek (1 marca) na ulicy Kartuskiej w Gdańsku. Zaniepokojona kobieta zauważyła śpiącą za kierownicą matkę i natychmiast wezwała pomoc. Okazało się, że na tylnym siedzeniu znajdowało się sześciomiesięczne dziecko, co jeszcze bardziej zaniepokoiło świadka. Szybka reakcja zgłaszającej pozwoliła uniknąć potencjalnie tragicznych konsekwencji.

Interwencja służb ratunkowych

Po wezwaniu pomocy na miejsce przybyli ratownicy medyczni oraz policjanci z Osowej. Badanie alkomatem wykazało prawie trzy promile alkoholu we krwi 36-letniej kobiety. Matka została zatrzymana i umieszczona w policyjnym areszcie, a dziecko przekazano do opieki policjantom którzy natychmiast podjęła działania mające na celu zapewnienie mu bezpieczeństwa i opieki.

Konsekwencje prawne dla pijanej matki

Po wytrzeźwieniu kobieta została przesłuchana i postawiono jej zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo oraz kara 3 lat więzienia, utrata prawa jazdy, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna za jazdę pod wpływem alkoholu. Cała sprawa została zgłoszona sądowi rodinnemu, a chłopiec został umieszczony w jednym z ośrodków pieczy zastępczej.

Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości nie tylko zagraża własnemu życiu i zdrowiu, ale także życiu i zdrowiu innych osób, zwłaszcza dzieci. Bezpieczeństwo i dobro dziecka powinno być zawsze najwyższym priorytetem. Dlatego też należy pamiętać o odpowiedzialności za własne czyny oraz unikać sytuacji, które mogą zagrażać bezpieczeństwu innych. 

Źródło: PAP, Trybuna Polska

Artykuły powiązane

  • Sanok: Pobita kobieta odnaleziona na ulicy! Sanok: Pobita kobieta odnaleziona na ulicy!

    W sobotni poranek przypadkowy przechodzień odkrył nieprzytomną kobietę leżącą przed jedną z kamienic przy ulicy Jagiellońskiej w Sanoku. Kobieta, która miała widoczne obrażenia twarzy i głowy, została przetransportowana do szpitala w Sanoku, gdzie stwierdzono u niej stan hipotermii. Prawdopodobnie została pobita.

  • "Belmondziak": Marcin K. w rękach policji! "Belmondziak": Marcin K. w rękach policji!

    Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) przez blisko dwa lata tropili Marcina K., znanego jako "Belmondziak" lub "Wściekły". Ich starania, wsparte przez listy gończe i współpracę międzynarodową, doprowadziły do jego aresztowania. Okazało się, że "Belmondziak" schronił się w Niemczech, gdzie operował pod zmienioną tożsamością. Został zatrzymany przez CBŚP i niemieckich funkcjonariuszy, gdy opuszczał siłownię po treningu. Jego umiejętność kamuflażu sprawiła, że unikał aresztowania przez wiele lat.

  • Gdańsk: Atak nożownika podczas bójki! Gdańsk: Atak nożownika podczas bójki!

    W noc z soboty na niedzielę doszło do dramatycznej bójki na terenach postoczniowych w Gdańsku, gdzie 30-letni mężczyzna z Elbląga został oskarżony o udział w starciu z użyciem noża. Pięć osób odniosło rany, z czego jedna znajduje się w stanie krytycznym, walcząc o życie.

  • USA: Strzelanina podczas wiecu zwycięstwa Kansas City Chiefs USA: Strzelanina podczas wiecu zwycięstwa Kansas City Chiefs

    Podczas parady Kansas City Chiefs po Super Bowl doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba zginęła, a ponad 20 innych zostało rannych. Incydent wywołał panikę wśród tłumu, gdy fani, przebrani w czerwone koszulki, biegali i kryli się, próbując uniknąć śmiertelnych pocisków. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia sprawców i motywacji tego tragicznego wydarzenia.

  • Warszawa: Groził sprzedawczyniom sklepu na Woli, a w domu miał kilkanaście działek mefedronu! Warszawa: Groził sprzedawczyniom sklepu na Woli, a w domu miał kilkanaście działek mefedronu!

    We wtorek, o godzinie 8 rano, policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli otrzymali alarmujące zgłoszenie dotyczące agresywnego mężczyzny, który wtargnął do sklepu i stworzył niebezpieczną sytuację dla personelu oraz klientów. Zgodnie z wstępnymi informacjami, mężczyzna nie tylko demolował sklep, zrzucając z półek produkty i wyzywając ekspedientki, ale również groził im pozbawieniem życia. Jego zachowanie było agresywne i niebezpieczne, szczególnie w kontekście wyrażanych groźb.