Spis treści:
Tajemnicze wideo LeBrona Jamesa
W niedzielę 6 października na profilach społecznościowych LeBrona Jamesa pojawił się film zatytułowany „The decision of all decisions”. Zawodnik siedział w pustym pomieszczeniu naprzeciw krzesła, w tle słychać było odgłosy kamer, a pod koniec materiału pojawiła się data 7 października i godzina 12:00 czasu wschodniego. Fani natychmiast zaczęli spekulować, że chodzi o emeryturę. W sieci zaroiło się od komentarzy, a hasztag #TheSecondDecision w ciągu godzin zdobył miliony wyświetleń.
Atmosferę podgrzewał fakt, że film wyraźnie nawiązywał do głośnej decyzji z 2010 r., kiedy James ogłosił odejście do Miami Heat. Dziennikarze sportowi i portale w Stanach Zjednoczonych zaczęły analizować każdy kadr nagrania. Wzrosło napięcie, a kibice Lakers wstrzymali oddech.
Kampania Hennessy ujawnia prawdę
Dzień później okazało się, że nie chodziło o żadne sportowe ogłoszenie. W południe 7 października Hennessy V.S.O.P opublikowało oficjalny film, w którym James siedzi na krześle i wypowiada słowa znane z poprzedniego teaseru. Wideo kończyło się logo producenta koniaku oraz informacją o specjalnej edycji butelki przygotowanej we współpracy z zawodnikiem. Cała akcja była pomysłową kampanią marketingową, a nie zapowiedzią końca kariery.
"Jesienią zamierzam przenieść swoje talenty do Hennessy V.S.O.P." - LeBron James
Wkrótce po premierze Hennessy potwierdziło, że to efekt współpracy z koszykarzem, który od kilku lat współtworzy kampanie promujące markę. Wypowiedź z filmu, przypominająca pamiętną deklarację o "przeniesieniu talentów" sprzed 15 lat, miała być humorystycznym odniesieniem do historii, która na zawsze zmieniła karierę Jamesa.
"Podoba mi się moja decyzja." - LeBron James
Lebron's "Second Decision" Ad Campaign
byu/TheRealPdGaming innba
Reakcja kibiców i gwałtowny wzrost cen biletów
Publikacja tajemniczego nagrania wywołała natychmiastową reakcję rynku. W ciągu kilku godzin od pojawienia się wideo ceny biletów na mecze Los Angeles Lakers wzrosły w sposób bezprecedensowy. Według danych Vivid Seats minimalna cena wejściówki na ostatni mecz sezonu zasadniczego z Utah Jazz wzrosła z 82 dolarów (ok. 335 zł) do 580 dolarów (ok. 2 370 zł), co oznacza wzrost o ponad 600%.
Podobną tendencję odnotowały inne popularne platformy sprzedażowe. TickPick poinformował o wzroście cen z 85 dolarów (ok. 350 zł) do 445 dolarów (ok. 1 820 zł), natomiast SeatGeek wskazał, że ceny na niektóre miejsca przekroczyły 955 dolarów (ok. 3 910 zł). Wzrost ten wynikał głównie z przekonania kibiców, że może to być ostatnia okazja, by zobaczyć LeBrona Jamesa na parkiecie w barwach Lakers.
Gdy następnego dnia ujawniono, że film był elementem kampanii reklamowej, emocje stopniowo opadły, jednak rynek biletowy potrzebował jeszcze kilku dni, aby powrócić do normalnych poziomów. Cała sytuacja pokazała, jak silny wpływ na gospodarkę sportową mogą mieć media społecznościowe i działania promocyjne największych gwiazd NBA.
Historia i symbolika drugiej decyzji
Wideo nawiązywało do programu „The Decision” z 2010 r., gdy LeBron James ogłosił swoje przejście do Miami Heat, wypowiadając pamiętne zdanie. Tamten moment na zawsze zapisał się w historii sportu, a tegoroczny spot był jego świadomym odtworzeniem w lżejszej, humorystycznej formie. James ponownie zasiadł naprzeciw krzesła, w podobnym oświetleniu i z podobną dramaturgią, jednak tym razem jego "decyzja" dotyczyła współpracy reklamowej.
Pomysł ten przyciągnął uwagę nie tylko mediów sportowych, ale również specjalistów od marketingu. Uznano go za przykład skutecznego wykorzystania nostalgii i autentyczności sportowca w komunikacji z fanami.
LeBron James dziś
Dziś LeBron James, mający 40 lat, przygotowuje się do 23. sezonu w lidze NBA - to najdłuższa kariera w historii tego sportu. Pozostaje najlepszym strzelcem wszech czasów z dorobkiem 42 184 punktów oraz liderem minut spędzonych na parkiecie. Wciąż imponuje formą, notując w poprzednim sezonie średnio 24,4 punktu, 7,8 zbiórki i 8,2 asysty.
Podczas spotkań z mediami zawodnik zaznaczył, że czuje się dobrze fizycznie i nie myśli jeszcze o odejściu. Choć wielu kibiców spodziewało się wielkiego ogłoszenia, sam James z dystansem podchodzi do medialnego szumu, jaki wywołał. Jego „Druga Decyzja” okazała się więc żartobliwym hołdem dla przeszłości i przypomnieniem, że wciąż jest w centrum uwagi światowego sportu.
LeBron James nie żegna się z koszykówką - przeciwnie, nadal buduje swoją legendę, a najnowsza kampania tylko potwierdziła, że potrafi zaskakiwać jak nikt inny w świecie NBA.
Źródło: ABC News, Al Jazeera, BBC Sport, CBS Sports, ESPN, Hennessy, Reddit, SeatGeek, TickPick, USA Today, Vivid Seats, Facebook, Instagram